Ta strona wykorzystuje ciasteczka ("cookies") w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Czy wyrażasz na to zgodę?

Czytaj więcej

Nagroda Nobla dla Svante Pääbo

Zdobywcą tegorocznej Nagrody Nobla w zakresie fizjologii i medycyny został szwedzki uczony Svante Pääbo, za swoje odkrycia dotyczące ewolucji człowieka. Jest on pionierem archeogenetyki i archeogenomiki – dziedziny biologii odtwarzającej przeszłość dzięki badaniom DNA z próbek kopalnych.

„To on jako pierwszy odczytał kompletną sekwencję DNA genomu gatunku wymarłego dziesiątki tysięcy lat temu: naszego najbliższego ewolucyjnego kuzyna – neandertalczyka. Jego badania pozwoliły też na rozwikłanie zagadki prehistorii Europy, pokazując że współcześni mieszkańcy naszego kontynentu mają w genach ślady kilku różnych prehistorycznych populacji: paleolitycznych łowców-zbieraczy, pierwszych neolitycznych rolników, i stepowych pasterzy” – stwierdza prof. Paweł Golik z Instytutu Genetyki i Biotechnologii, Wydziału Biologii UW.

Jak zaznacza ekspert, tegoroczny noblista „wykazał, że przodkowie Homo sapiens krzyżowali się z bliskimi gatunkami: neandertalczykami i denisowianami, a pozostałe po tych krzyżówkach warianty genów mogą wpływać na funkcjonowanie naszego układu odpornościowego i szereg innych cech”.

„Dziś, dzięki pionierskim pracom Svante Pääbo coraz częściej powstają interdyscyplinarne zespoły, w których archeolodzy i genetycy wspólnie badają tajemnice przeszłości. Taki zespół istnieje też na Uniwersytecie Warszawskim, w Centrum Nowych Technologii” – podkreśla prof. Paweł Golik.

„Badania Svante Pääbo położyły podwaliny pod rozwój całej dziedziny, której zainteresowania nie ograniczają się jedynie do ewolucji człowiekowatych, ale także dawnych zwierząt i roślin” – dodaje dr Mateusz Baca z Laboratorium Paleogenetyki w CeNT UW. „Badania kopalnego DNA wykorzystywane są między innymi do odtwarzania w jaki sposób zwierzęta takie jak mamuty, niedźwiedzie jaskiniowe czy choćby badane w naszym laboratorium gryzonie, reagowały na zmiany klimatu w okresie ostatniego zlodowacenia. Takie badania pozwalają nam lepiej zrozumieć w jaki sposób zwierzęta zareagują na zmiany klimatu obserwowane obecnie” – wyjaśnia ekspert.

Zdaniem dr Bacy, Svante Pääbo od lat wyznacza standardy i nowe kierunki badań. „W ostatnich latach kierowane przez niego zespoły wykazały, że kopalne DNA zwierząt i roślin możemy uzyskać nawet bez znajdowania ich fizycznych szczątków, bezpośrednio z osadów jaskiniowych. Jest to niezwykle ważne odkrycie, ponieważ szczątki ludzi i ich ewolucyjnych kuzynów rzadko zachowują się na stanowiskach paleontologicznych. Tajemniczych denisowian znamy przecież z kilku zaledwie fragmentów kości i pojedynczych zębów” – dodaje naukowiec.