Ta strona wykorzystuje ciasteczka ("cookies") w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Czy wyrażasz na to zgodę?

Czytaj więcej

Co dawniej jadano? A czym farbowano pisanki?

Dlaczego warto sięgnąć do opublikowanego w Etnobiologii polskiej artykułu http://etnobiologia.com/2017/…graniszewska.pdf zawierającego źródłowy tekst Zygmunta Glogera, mówi dr Maja Graniszewska.

Ci z Państwa, którzy mają doświadczenie posiadania ogródka, być może siali fasolę piechotę. Ja siałam, ale nigdy nie wiedziałam, dlaczego nazywa się ona „piechota”. Odpowiedź na to pytanie znalazłam w rękopisie Zygmunta Glogera. Otóż dawniej, fasolę tyczkową nazywano „konnicą”, a niską – przez analogię – „piechotą”. Na dworach zajadano się marchwią białą, słodszą od żółtej, jadanej przez lud. Pomarańczowej marchwi, jak można wnioskować, jeszcze pod koniec XIX wieku nie znano na Mazowszu i Podlasiu. Takie i inne ciekawostki na temat roślin uprawnych znajdą Państwo w opracowanym niedawno artykule: „Odpowiedź Zygmunta Glogera (1845-1910) na ankietę etnobotaniczną Józefa Rostafińskiego ogłoszoną w 1883 r., dotycząca pogranicza Mazowsza i Podlasia”.